AUTA

Hybryda dla emeryta? – Toyota Corolla Sedan Hybrid 2019 w trasie

W poprzedniej części testu opisałem, jak sprawuje się w mieście nowa Corolla Sedan:

Hybryda dla emeryta? – Toyota Corolla Sedan Hybrid 2019 w mieście

Tym razem zabraliśmy „Japończyka” w trasę, i to nie byle jaką! Pojechaliśmy nim bowiem na … eliminacje Formuły E do Berlina.

Testowana Corolla została użyczona przez wypożyczalnie Odkryj Auto

Najważniejsza rzecz

Co jest najbardziej istotną kwestią podczas podróży? Oczywiście wygodne „siedzenie” zarówno z przodu, jak i z tyłu. Przednie fotele Corolli są bardzo wygodne, a i pasażerowie z tyłu nie powinni narzekać na brak miejsca, czy niewygodną kanapę. Auto jest bardzo przestronne. Bez problemu wygodnie usiądą za sobą osoby nawet o wzroście 180-185 cm! Biorąc pod uwagę, że jest to auto segmentu C (kompakt), to inżynierowie Toyoty mogą być z siebie dumni. Mam zdjęcie, które idealnie obrazuje jak komfortowym (nawet z tyłu!) autem jest dwunasta generacja Corolli:

Całkiem pojemny jest również bagażnik, choć ma dość wysoki, typowy dla sedanów, próg załadunkowy. Niemniej jednak wystarczy on nawet na 2-3 tygodniowe wakacje dla rodziny 2+2.

Cicho sza!

Projektanci modelu zadbali o to, by auto było także odpowiednio wyciszone. Szum powietrza z zewnątrz zaczyna być słyszalny dopiero po przekroczeniu 140 km/h, co jest moim zdaniem zasługuje na pochwałę. Poprawiono również pracę przekładni e-CVT – już nie ma efektu „wkurzonej golarki” przy przyśpieszaniu oraz prędkościach powyżej 110 kilometrów na godzinę. Ów dźwięk bardzo irytował mnie w poprzedniej generacji modelu, którym miałem przyjemność jeździć przez 3 miesiące.

Bogate wnętrze

Warto wspomnieć, że Corolla Hybrid 2019 nawet w podstawowej wersji jest dość dobrze wyposażona. Do testów otrzymaliśmy wersję Comfort Hybrid, a więc „ze środkowej półki”. Do dyspozycji mieliśmy min. dwustrefową automatyczną klimatyzację, całkiem niezłe nagłośnienie, adaptacyjny tempomat, czy aktywny system Lane Assist. O ile do pracy tempomatu nie mam zarzutów (działa płynnie, bez nagłych szarpnięć, w razie awaryjnej sytuacji reaguje bardzo szybko), o tyle działanie asystenta pasa ruchu wymaga solidnego dopracowania. Co prawda nie gubi linii bez powodu, ale ma tendencję do „odbijania się” od lewej krawędzi do prawej i na odwrót  Wierzę jednak, że zostanie to dopracowanie w kolejnej odsłonie lub liftingu aktualnego modelu.

Spalanie

Głównym powodem zakupu auta hybrydowego jest oszczędność paliwa. W tym wypadku auto jest bardzo oszczędne. Toyota sukcesywnie poprawia swój Hybrid Synergy Drive. Oto jakie wyniki spalania uzyskałem jeżdżąc dość dynamicznie (wyniki wg. wskazań komputera):

90 km/h -> 4,6-5 l/100 km
120 km/h -> 5,5-6 l/100 km
140 km/h -> 7-7,5 l/100 km

W mieście bez problemu można zejść poniżej 4 litrów benzyny na 100 kilometrów. W trakcie testu przejechaliśmy 963 kilometrów i zużyliśmy średnio 4,63 l/100 km. Wskazanie komputera pokazywało 4,3 litra, tak więc komputer nie jest aż takim kłamczuchem 😉

Podsumowanie

Czy mając do dyspozycji 100 000 zł kupiłbym Corolle Sedan w wersji Comfort Hybrid? Zdecydowanie tak! Sam jestem zaskoczony, naprawdę. Do tej pory Corolla w nadwoziu sedan kojarzyła mi się ze stereotypowymi „emerytami za kierownicą”. Jedyne czego nie rozumiem, to dlaczego nie można wziąć jej z napędem Dynamic Force, który jest oparty na 2 litrowym silniku benzynowym i oferuje 180 koni mocy. Nie mówię, że testowana wersja była „mułowata”. 122 konie sprawnie radzą sobie z masą auta i 3 pasażerów, jednak mimo wszystko przydałoby się te 50-60 KM więcej.

#Bartek

Poniżej galeria zdjęć z testu

 

Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)

komentarzy

Do góry