AUTA

Auto #NaPrąd po japońsku

Niedawno swoją polską premierę miał pierwszy EV japońskiego koncernu Mazda

Czego można się spodziewać? Zapraszamy do notki prasowej z Mazda Experience Days zorganizowanego przez  WTM Wróbel – autoryzowanego dealera Mazdy z Długołęki k.Wrocławia.
Długo oczekiwany

Większość naszych czytelników na pewno to wie, ale pojazdy napędzane energią elektryczną wcale nie są nowością ostatnich lat. Pierwszy pojazd elektryczny – Electrobat – powstał ponad 100 lat temu w Stanach Zjednoczonych! Ostatnio coraz więcej marek wprowadza do swojej oferty modele hybrydowe i elektryczne. Tym bardziej oczekiwałem z niecierpliwością na podobny ruch marki, której jestem fanem od wielu lat czyli Mazdy. Co jakiś czas pojawiały się pogłoski o zbliżającym się modelu PHEV/BEV, po czym znów zapadała cisza.

Recykling po japońsku

Wnętrze zaprojektowane przez mistrzów zwanych Takumi zostało wykonane min. z materiałów pochodzących z recyklingu. Nie jest to żadna nowość – podobnie zrobiło BMW w swoim modelu i3. Należy jednak docenić fakt, że japoński koncern nie poprzestał na zastosowaniu ekologicznego napędu, ale zadbał także ekologiczne wykończenie kabiny.

Skórę w większości zastąpiono jej wegańskim odpowiednikiem, tapicerka drzwi jest wykonana z przetworzonych butelek PET, a elementy konsoli zostały wykonane z… korka. Co istotne – jest to materiał pozyskany z odpadów powstałych przy produkcji korków do wina.

Właściwy rozmiar

Nowym trendem w motoryzacji jest rightsizing. Chodzi o to, by zachować odpowiednia dynamikę przy możliwie oszczędnym zużyciu paliwa/energii. W przypadku MX-30 zastosowano mniejszy pakiet baterii (35,5kWh) – mniejsze ogniwo to mniej CO2 w trakcie produkcji i utylizacji. Wszystko po to, żeby ślad węglowy w trakcie całego cyklu życia pojazdu był jak najmniejszy. Jasne, mniejsza bateria to mniejszy zasięg – w przypadku nowego modelu Mazdy ma on wynosić ok 200km (WLTP). Nie jest to może bardzo imponująca wartość, ale samochód można ładować prądem stałym za pomocą CCS2.  Napęd stanowi silnik e-SkyActiv o mocy 145 koni mechanicznych. Prędkość maksymalna została ograniczona do 140km/h, natomiast rozpędzenie się do 100km/h zajmuje niecałe 10 sekund. Nie są to bardzo imponujące wartości, ale należy pamiętać w jakiego klienta celuje koncern.

Wrażenia

To będzie najkrótszy akapit. Dlaczego? Staram się unikać oceniania auta na podstawie bardzo krótkiej styczności. Mam nadzieję, że niebawem będę miał okazję przetestować dla Was MX-30 i wtedy z przyjemnością podzielę się swoimi wrażeniami.

Komentarze (aby komentować zaloguj się na Facebook)

komentarzy

Do góry